piątek, 25 marca 2016

Wielkanoc

Wielkanoc zawsze mi kojarzy się z wiosną.  Chociaż pogoda bywa różna.  Było słońce,  bywał deszcz a nawet śnieżyca. W tym roku zapowiadają słońce i ciepełko. Jak będzie to okaże się już lada dzień. 
Ważne żeby święta Wielkiejnocy spędzić w gronie rodzinnym.



W tym roku będą to kolejne wyjątkowe święta.  Pierwsze we czwórkę.  Rok temu były pierwsze we trójkę.  A dwa lata temu pierwsze z brzuszkiem :-). W tym roku do naszej rodziny 2,5 miesiąca temu dołączył nowy mały człowieczek - Dawidek. To będą jego pierwsze święta.
Przygotowania do świąt zaczęłam jeszcze przed niedzielą palmową. Umyłam okna i posprzątałam pokoje, kucnie, łazienki. Przy okazji, zainspirowana książką Katarzyny Tusk "Elementarz stylu", zrobiłam też wiosenne porządki w szafach. Natomiast kilka dni prze świętami zrobiłam menu świąteczne i sporządziłam długą listę zakupów. Na zakupy świąteczne wybraliśmy się we czwórkę już w Wielkim tygodniu. Dodatkowo kupiłam tulipany, żonkile i krokusy. Ozdoby wielkanocne miałam już przygotowane wcześniej. Część kupiona w Pepco, część w Home&You. W Niedzielę Palmową posadziłam też rzeżuchę. Święta zaczęły nabierać charakteru. Chcę żeby miło, przyjemnie, świątecznie i wiosennie.



Śniadanie wielkanocne zawsze jedliśmy u rodziców męża a obiad u moich rodziców.
W tym roku całe święta spędzamy w domu.  Trochę z musu, ponieważ mąż jest po zabiegu na nogę.  Ale fajnie tez czasem święta spędzić w swoim domu.  To będą pierwsze święta, gdzie śniadanie wielkanocne zjemy w domu. We czwórkę. Trochę w tym roku zmieniamy tradycję. Rano przygotuję święconkę. Do tego sałatki. Mam nadzieję, że spędzimy miło czas. Chociaż przy dwójce dzieci to pewnie będzie będzie i wesoło i głośno i raczej mało spokojnie. Ale najważniejsze, że razem.



Po śniadaniu przyjdzie czas na mszę świętą a później obiad.W tym też dniu dajemy sobie prezenty, tzw. "króliczki". Takie małe coś symbolicznego, przeważnie czekoladki. A dla dzieci króliczki zabawkowe, bo na słodkości to jeszcze za wcześnie. Taka tradycja nasza.
W tym roku nasze tradycyjne święta trochę zmieniają charakter. Ale i tak najważniejsze jest żeby spędzić je razem i pamiętać o tym, czym są święta Wielkanocne. Nasze dzieci są jeszcze małe, ale za jakiś czas będziemy im tłumaczyć znaczenie świąt Wielkanocnych w tradycji chrześcijańskiej. Będziemy razem piec babkę. Razem przygotowywać święconkę i robić ozdoby wielkanocne.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz