sobota, 1 października 2016

6. Top Auto Białystok biega

To było 10 km. Pierwsze 10 km w biegach ulicznych.  A uczucie po biegu? Fantastyczne!!! 






18 września odbyło się kolejne święto biegania.  Tym razem Top Auto Białystok biega szósta edycja.  Były do wyboru dwa dystanse.  5 km i 10 km. Ja tym razem postawiłam na 10 km.  Był stres. Były obawy czy podołam bo to jednak dystans o połowę dłuższy.  Ale postanowiłam iść do przodu i zaryzykować.  Postawiłam sobie z cel ukończyć bieg w 1h 5 minut. Ale czas z jakim ukończyłam dystans był dla mnie totalnym szokiem. 56 minut i 05 sekund.  Jak dla mnie to super wynik tym bardziej że biegam od kwietnia. 
Bieg rozpoczął się o 11.00. Pogoda była do biegania bardzo dobra. Trochę wiało,  trochę słońce świeciło. nie było ani za zimno ani za gorąco. Było idealnie.
Start i meta były ustawione na ulicy św.  Pio koło galerii białej.  Tam też było zorganizowane miasteczko biegowe.  Były stoiska sponsorów. Miejsce do zabawy dla dzieci.
Dzień wcześniej odebrałam swój pakiet startowy i  niedzielę w nowej koszulce i z numerem 130 czekałam na swój start.
Trasa minęła mi bardzo szybko.  Była dość ciekawa. Biegliśmy praktycznie cały czas głównymi ulicami Białegostoku.  Na trasie były dwa punkty z wodą.  Było dużo kibiców. A mocy dodawała muzyka, która była rozstawiona w kilku punktach na trasie.
Ma mecie dostaliśmy pamiątkowe medale, wodę oraz banany.
Na koniec zostało zmęczenie,  radość i duma.  Duma że pokonałam te 10 km. Duma z czasu w jakim tego dokonałam.  


1 komentarz: