piątek, 16 września 2016

4f Praska piątka

Bieganie jest wciągające.  Jest jak taki zdrowy nałóg.  Zaczynasz i ciężko przestać.  I tak jest też u mnie. Od kiedy zaczęłam biegać poczułam się lepiej.  Lepiej fizycznie i psychicznie.  A kiedy wystartowałam w pierwszych biegach ulicznych to przepadłam bez reszty. Za każdym razem chce się jeszcze i jeszcze.




 I tak o to wystartowałam w biegu na 5 km w Warszawie.  Był to bieg w ramach III BMW półmaratonu praskiego. Odbył się 28 sierpnia. Ja narazie wybrałam 5 km. Ale może za rok. Kto wie. Informacje o biegu zobaczyłam w gazecie Runner's World. Jakoś tak mi się spodobał i postanowiłam, że w nim wystartuje.
W piątek odebrałam pakiet startowy w którym był mój numer startowy z chipem do pomiaru prędkości, koszulka startowa, biuletyn, wkładki żelowe do butów, magnez do picia, owsianka i ulotki sponsorów.
Na początku była wspólna rozgrzewka. Do biegu zagrzewała nas też fajna muzyka. Na moim dystansie biegło prawie 2 tys osób. W półmaratonie ponad 6 tys osób. W sumie 8 tysięcy ludzi z całej Polski i świata biegło w ten upalny niedzielny poranek ulicami miasta. Coś niesamowitego. 
Bieg sam w sobie był ciężki.  Chyba najcięższy z moich dotychczasowych.  Mimo że biegliśmy o 8.30 to było strasznie gorąco.  Trasa była bardzo fajna.  Dość szybka.  Startowaliśmy obok stadionu narodowego.  Meta była w parku Skaryszewskim.  Bieg ukończyłam z czasem 27.55 i poprawiłem swój poprzedni czas o 2 minuty. Jak na taką pogodę to uważam że to dobry wynik.
 Co do organizacji biegu to nie mam zastrzeżeń.  Organizatorzy zadbali i wszystko.  Na 2.5 km był punkt z wodą.  Po biegu dostaliśmy oprócz medalu to także wodę i banany. Można było odpocząć w cieniu drzew parku skaryszewskiego.
W moim biegu brała również udział aktorka Karolina Gorczyca,  która przebiegła 10 sekund przede mną.  A także Iwona Lewandowska, tegoroczna olimpijka z Rio, która zajęła 1 miejsce.
Mimo pogody bieg wspominam miło.  Jestem bogatsza o nowe wyzwanie, nowe doświadczenie.
Już czekam na kolejne starty.  To uzależnia. 
A tymczasem w najbliższą niedziele biegnę już na 10 km w Białymstoku w Top Auto biegu. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz